Die Pause
Data dodania: 2016-06-20
Niewiele nowości u nas. Mąż dlugo męczył się z gładziami, na szczęscie już skończył. Teraz malowanie ale czasu ciągle brak (zapału również zaczyna ubywać:P). Drzwi prysznicowe w końcu zamontowane i schody... Schody - kwestia sporna. Szału nie ma, nic mi nie urwało. Choć wykonanie świetne, to jednak nie to co miało być. Załuję, że dałam się przekonać do wersji "będą-bardziej-praktyczne". Po skonfrontowaniu się ze swoimi odczuciami po zmontowaniu schodów od razu zmieniłam "praktyczne" drzwi na te, które mi się podobają. I z resztą rzeczy też już tak będzie. Czyli po mojemu.